Sequel "Gorączki sobotniej nocy". Tym razem Tony Manero (John Travolta) porzuca dyskotekowe parkiety Brooklynu i postanawia zrobić karierę na Broadwayu. Dla kariery gotów jest poświęcić uczucie, którym darzy Jackie (Cynthia Rhodes). W tym celu stara się uwieść Laurę (Finola Hughes), wyrachowaną gwiazdę estrady... Reżyserem i współtwórcą scenariusza jest Sylvester Stallone.
Naprawdę lubię ten film. Ma w sobie to coś. Oglądałam go już ze 2-3 razy i zawsze przyciąga moją uwagę. Świetny klimat lat 80., piękna muzyka, widowiskowe choreografie taneczne i młody, wysportowany Travolta :).
Nie wiedziałem, że film wyreżyserował Sly.Po raz pierwszy w swoim 44 letnim życiu użyję skrótu LOL :)
Generalnie nie lubię filmów, które nic nie wnoszą i nie zmuszają do przemyśleń, jednak ten mnie urzekł. Być może ze względu na jego klimat - lata 80, piękna muzyka i przystojny John Travolta. W sam raz na "odmóżdżenie" w piątkowy wieczór;)